Wczoraj skończyły sie warsztaty. Chętnych do nauki szycia było sporo, nawet ku mojemu zaskoczeniu jeden Pan - 12 letni! Efekty poniżej na zdjęciu - w centralnym miejscu praca naszego rodzynka. :)
Pierwszy raz prowadziłam takie zajęcia i powiem szczerze ze jestem mile zaskoczona chęciami i fajnym nastawianiem do pracy. Z założenia mieliśmy szyć wisior, ale okazuje sie że w Ostródzie jest wiele artystycznych dusz ze swoimi projektami. Jedna z Pań siedziała długo w nocy, a efekty - 4 wisiory - po prawej u góry.
Dziś dostałam na skrzynkę jeszcze dwie prace -p.Magdy i jej mamy Iwonki -
|
praca p. Magdy |
|
praca p. Iwonki |
... jestem mile zaskoczona i dziękuję :)
Pozdrawiam wszystkie kursantki i naszego warsztatowego rodzynka - do zobaczenia na warsztatach "broszkowych". :)
gratuluję pierwszych warsztatów, pierwsze prace imponujące - dobra nauczycielka:)
OdpowiedzUsuńja rowniez dolaczam sie do gratulacji! nauczycielka musiala byc dobra skoro raz, ze uczniowie nie pouciekali a dwa takie slicznosci powstaly :)
OdpowiedzUsuńGratuluję debiutu w roli nauczyciela.
OdpowiedzUsuńwspaniałe prace widać że nauczyciel jest wspaniały
OdpowiedzUsuńDzięki, ale to nie ja szyłam, więc pochwały dla kursantek przekażę :)
OdpowiedzUsuńŚwietne prace! A ten młodzieniec powinien dostać fanfary! Powodzenia w dalszym nauczaniu :)
OdpowiedzUsuń